Data publikacji: 2019-03-12
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Ugotowani. Jak połączyć pracę zdalną z opieką nad dzieckiem
Kategoria: Dziecko, LIFESTYLE
Małe dziecko to niemałe wyzwanie – nawet dla arcymistrzów planowania. Wystarczy krótkitelefon ze żłobka lub przedszkola, by zapracowanego rodzica wybić z zawodowego rytmu. Jak pogodzić opiekę nad chorym dzieckiem z koniecznością pracy zdalnej?
Małe dziecko to niemałe wyzwanie – nawet dla arcymistrzów planowania. Wystarczy krótkitelefon ze żłobka lub przedszkola, by zapracowanego rodzica wybić z zawodowego rytmu. Jak pogodzić opiekę nad chorym dzieckiem z koniecznością pracy zdalnej?
Według danych OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) Polacy należą do najbardziej zapracowanych narodów na świecie. W pracy spędzamy prawie 1900 godzin rocznie. To o ponad 500 godzin więcej niż Niemcy! Mniej od nas pracują też Amerykanie i Japończycy, a przecież to oni są powszechnie uważani za wyjątkowo pracowitych.
W kraju ludzi zapracowanych, przerwy od pracy nie zawsze są mile widziane. Dlatego, choć zgodnie z prawem przysługuje nam roczna pula dni opieki nad chorym dzieckiem, rodzice często łączą taką opiekę z pracą zdalną. Podanie leków, zabawę z maluchem i gotowanie godzą z wysyłaniem maili i odbieraniem telefonów. Tylko jak tu pracować, kiedy zaplanowanie i przyrządzenie wartościowego posiłku wymaga dużo czasu
i energii. Alternatywą, która uratuje rodzicom dzień, mogą się okazać wysokiej jakości dania gotowe.
Rodzicielskie SOS
Rodzicom przychodzi z pomocą Pan Pomidor, pierwsza polska marka warzywnych dań gotowych. Producent zadbał o tych, którzy chcą szybko podać swoim pociechom gotowy posiłek, ale poszukują zdrowych
i smacznych dań. W ofercie Pan Pomidor można znaleźć zupy, dania jednogarnkowe i pierogi. To najwyższej jakości posiłki przygotowane na bazie warzyw pochodzących z wyselekcjonowanych lokalnych upraw.
Są doskonałym źródłem wartości odżywczych, np. błonnika i białka oraz mogą dostarczyć od 2 do 4 zalecanych dziennie 5 porcji warzyw. Wyróżnia je tzw. czysta etykieta, co oznacza, że są oparte wyłącznie na naturalnych produktach, pozbawionych barwników i konserwantów. Dania Pan Pomidor są nie tylko zdrowe, ale również smaczne co jest szczególnie ważne, bo mauchy należą do grupy najbardziej wybrednych konsumentów.
Do wyboru, do koloru
Rodzice, którzy szukają szybkiej alternatywy na posiłek dla chorego malucha, bez problemu znajdą
w sklepowych lodówkach dania Pan Pomidor. Wyróżnia je kolorowa etykieta, która przyciągnie wzrok zarówno dorosłego jak i dziecka.
Zwolennicy tradycyjnych smaków, mogą wybrać pierogi z kapustą i podgrzybkami oraz po pierogi ruskie
(w 100% roślinne). Odważni, którzy mają ambicje nauczyć swojego malucha nowych smaków, zdecydowanie powinni szukać pierogów z soczewicą i suszonymi pomidorami, pierogów z pieczarkami i oliwkami lub tych najbardziej egzotycznych – z jarmużem, quinoą, dynią i kolendrą.
Zwolennikom zup marka Pan Pomidor oferuje ciekawe połączenia smakowe, dzięki którym kolejne posiłki będą dla dziecka prawdziwą przygodą. Można wybierać pomiędzy klasyczną pomidorową z bazylią, dyniową z cynamonem oraz tajską – z curry i kolendrą. Jest też tradycyjna ogórkowa z koperkiem i ciekawa zupa-krem – kombinacja brokułów i szpinaku.
Dania jednogarnkowe Pan Pomidor (Leczo, Danie Meksyk i Danie Indyjskie) inspirowane kuchniami świata, to oferta dla trochę starszych dzieci, które lubią poznawać nowe smaki .
Rodzic (z dala) od kuchni
W pracy gonią terminy, dziecko właśnie obudziło się z gorączką, a w lodówce nie ma składników na zdrowy pożywny posiłek dla dziecka? Spokojnie. Wystarczy 5 minut, by podgrzać np. zupę Pan Pomidor, do tego można dodać garść grzanek i maluch będzie zadowolony. Szybko, smacznie i zdrowo.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Dziecko #LIFESTYLE