Data publikacji: 2019-12-02
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Rozpoczął się adwent i przedświąteczne zwyczaje. Jednym z ciekawszych może być d
Kategoria: Dziecko, LIFESTYLE
Ruszył okres przedświątecznych przygotowań, a w wraz z nim podniosłych tradycji i symboli.
Ruszył okres przedświątecznych przygotowań, a w wraz z nim podniosłych tradycji i symboli. To także czas rozmyślań o własnej rodzinie i wierze. Naturalnie pierwszym skojarzeniem z adwentem jest kalendarz z czekoladkami, który uwielbiają szczególnie dzieci. Ale można sobie ten obyczaj urozmaicić, np. ozdobnym drewnianym pierścieniem adwentowym na którym w rodzinnym gronie będzie się układać świeczki, figurki czy zdjęcia.
Rekolekcje, poranne msze i ta przyjemna atmosfera, związana z oczekiwaniem na święta Bożego Narodzenia – to stałe elementy adwentu. Przypomnijmy, że dzieli się on dwa okresy – od 1 do 16 grudnia i od 17 do 24 grudnia, dnia wigilijnego. Z jednym i z drugim nierozerwalnie wiąże się szereg tradycji oraz obyczajów. Na mszach roratnich zapala się świece woskowe, w domach plecie się wieńce adwentowe, dni do wigilii odlicza się w specjalnym kalendarzu i zapala się świeczki lub żarówki na baterię w lampionach. Wszystko przybiera charakter odświętnego misterium.
Najbardziej znanym z tych chrześcijańskich symboli jest oczywiście kalendarz adwentowy. Ten pomysł narodził się w XIX wieku i został wprowadzony przez niemieckich luteran. Pomimo ściśle religijnego pochodzenia ma on dziś także charakter świecki i komercyjny, ponieważ jest powszechnie używany w polskich domach bez względu na wyznanie. W takim kalendarzu za ponumerowanymi 24 drzwiczkami czy okienkami można znaleźć drobne symbole, związane z narodzinami Jezusa. Bardzo często są to czekoladki i słodycze, drobne artykuły kosmetyczne, biżuteria, przyrządy do majsterkowania czy niewielkie elementy garderoby.
A czy da się sobie czymś tę piękną tradycję jeszcze bardziej urozmaicić? Naturalnie! W trakcie adwentu upływające dni do wigilii można odliczać nie tylko klasycznym kalendarzem, lecz również drewnianym pierścieniem niemieckiej marki Grimm’s. Jest to dekoracyjny zestaw urodzinowy lub adwentowy właśnie, szczególnie popularny u naszych zachodnich sąsiadów. Składa się z 8 elementów z drewna lipowego, z których każdy ma po trzy małe otwory. Łącznie spirala posiada więc ich 24, tyle ile dni pozostało do wigilii. Całość po złożeniu osiąga średnicę 40 cm i od razu przyciąga uwagę swoim naturalnym wyglądem, przyjemnym dotykiem i "ciepłym" zapachem, właściwym jedynie drewnu.
Wykorzystując ozdobne drewniane figurki (jest ich do wyboru mnóstwo – np. zwierzęta, kwiat, grzyb, choinka, wiatrak, dom, gwiazda lub miniaturka tęczy), postacie z papieru lub świeczki z pszczelego wosku, można stworzyć z pierścienia wspaniałą dekorację. Każdego dnia umieszczamy w otworze jedną ozdobę, co szczególnie przypadnie do gustu dzieciom. Oczywiście na spirali można ułożyć także widokówki czy zdjęcia. Pole do popisu jest szerokie, cała konstrukcja pozwala tworzyć atrakcyjne i pomysłowe ornamenty.
Do wyboru są różne wersje pierścienia – kolorowa, tęczowa i naturalna. Drewno pomalowane jest nietoksycznym olejem na bazie roślinnej, dlatego spirala jest bezpieczna dla dzieci. To doskonały wyróżnik w domu w tym podniosłym czasie.
Pierścień Grimm’s powstał jako element praktycznego wychowania w duchu rodzinnych rytuałów, zgodnie z pedagogiką Montessori. To pojęcie powstało od nazwiska włoskiej lekarki Marii Montessori – twórczyni systemu wychowania, opartego na indywidualnym cyklu rozwoju każdego dziecka i swobodzie wyboru, koncentracji oraz samokontroli. Wykorzystywała ona familijne rytuały w swej pracy, na każdym kroku podkreślając ich znaczenie dla edukacji, rozwoju i duchowości dzieci.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Dziecko #LIFESTYLE