Mamy bal, czyli baby- shower vs pępkowe
Mamy to! Polskie mamy wreszcie mają swój bal. Zwyczaj, który od lat króluje na Zachodzie, wreszcie na dobre zadomowił się w Polsce. A baby- shower, bo o nim mowa, stał się rzeczywistą odpowiedzią na pępkowe. I to chodzi!
Kobiecy punkt widzenia
My- kobiety świętujemy inaczej. Po pierwsze- świętujemy zanim maluch na świecie się pojawi. Dlaczego akurat przed? Powodów jest wiele. Po pierwsze- nasze bale to nie jest zwykłe przy ciastku siedzenie. To solidna porcja wiedzy, którą każda mama (a zwłaszcza mama debiutantka) powinna posiąść zanim maluszek się urodzi. Po drugie- my prócz porządnej porcji wiedzy podanej w przezabawny sposób, otrzymamy i garść podarunków. Takich, które pozwolą nam się odnaleźć w nowej, życiowej roli. I dobrze jest się z nimi zaznajomić jeszcze przed porodem. Po trzecie, drogie mamy, po porodzie na harce i zabawy czasu nie będzie. A przynajmniej nie aż tyle. Możliwość skupienia się na sobie ( wszak to przyszłe mamy są niekwestinowanymi królowymi baby- showerowego balu!) to dodatkowa przyjemność, z której skorzystać nie sposób, prawda? A! I ten tort- punkt kulminacyjny każdego baby- shower. Kto by w ciąży kalorie liczył?! No kto? A po porodzie? A po porodzie to już zupełnie inna sprawa! I dieta mamy karmiącej nam się kłania, i o powrót do formy walczymy. Jeśli więc kawałek tortu, to zdecydowanie przed porodem!
Baby- shower kontra pępkowe
Jak panowie cieszą się z narodzin potomka? Na całego! W gronie najbliższych kumpli, przy butelce czegoś, czego nam pić nie wolno, skręcając łóżeczko i przygotowując inne akcesoria. Łączą przyjemne z pożytecznym, a jak. A I efektywnie wykorzystują czas, gdy my dochodzimy do siebie pod okiem lekarzy. No kto im zabroni? No kto? I po co?! Zwłaszcza, że pępkowe ma tradycję starą jak świat. I trudno się z tym argumentem nie zgodzić. O ile jednak panie do swojego balu przygotowują się na całego, szukając odpowiedniego miejsca, właściwie je aranżując, nie żałując balonów, girlandów i innych ozdób, pieczałowicie dobierając listę gości, wybierając odpowiednią muzykę, przygotowując gry, zabawy, quizy, panowie nie są aż tak wymagający. Jest powód do świętowania. Ważny Powód do świętowania. Jest i świętowanie. Jak pięknie się różnimy, prawda?
Zapożyczaj dobry zwyczaj
Warto świętować baby- shower? Pewnie, że warto! W końcu mamy swoje święto, drogie mamy. Nie wliczając 26. maja, oczywiście! Mamy okazję, by celebrować naszą ciążę, nasze oczekiwanie na malucha, nasz poród. Mamy czas na pogaduchy, rozwianie wątpliwości, na radość. Jest czas na wspomnienia, na dobrą zabawę. I na ciastka, ciasteczka, torty i inne smakołyki. Sama rozkosz, drogie Panie, sama rozkosz. A że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, to już chyba namawiać nikogo nie trzeba, prawda?
O tym, jak zorganizować imprezę baby- shower, dowiecie się na portalu www.baby-shower.pl